Kraj Pribalkalski, albo moze Buriacki, troche sie pogubilismy. Po 4 dniach podrozy pociagiem w trudzie (czyt: wysokiej temperaturze) i znoju (czyt: smrodzie spalenizny) udalo nam sie dotrzec w okolice Bajkalu. Tak jak wielu naszych rodakow w XIX wieku postanowilismi skierowac sie w doline Tunkijska (znaczy za nich to ktos postanowil). Niestety w Arszanie jest jeden komputer z bardzo wolnym netem, ktory juz sie wywrocil raz, a mamy jakies 15 minut na zaladowanie fotek i posta. Ale fotki sie nie laduja ;-( Co za buriacki kraj.Napiszemy cos nastepnym razem, napiszczie czy ma byc
a/o kotletach itp
b/o ruskich babach
c/o myciu sie
o kotetach bo...
OdpowiedzUsuńo ruskich babach kazdy wie ze baba w babie
o myciu sie kazdy wie ze sie nie myjecie
ja też wybieram o kotletach... z pewnych źródeł wiem jak długo możecie się nie myć, a o babach... może coś o chłopach dla odmiany
OdpowiedzUsuńo myciu!
OdpowiedzUsuńja wybieram wszystkie trzy opcje.
OdpowiedzUsuńO kotletach, najchętniej serowych i sojowych.
OdpowiedzUsuńo ruskich babach myjacych sie kotletami
OdpowiedzUsuńBTW mam konkurs nr. 2
OdpowiedzUsuńCo Pani Stezycka tutaj czyta: http://lh4.ggpht.com/_xE3WfBtGrBs/TF_Us9-ZKxI/AAAAAAAAAMI/rpqknp9Jv-c/s912/transsib%20014.jpg
- jaka to beletrystyka /po polsku!/ zasluzyla by dostac sie do bagazu.
a ja chcę o babach bo o Władymirze było cudowne - buziaki od nas
OdpowiedzUsuńO kotletach, albo o babach. Jak śmierdzicie nie chcemy sobie nawet wyobrażać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie o babach. Mogą być i ruskie
OdpowiedzUsuń